czwartek, 27 października 2011

La Roche Posay Iso-Urea Mleczko wygładzająco - nawilżające

Witam serdecznie,
w dzisiejszym poście chciałabym przedstawić wam kolejny produkt, który według mnie to KWC (Kosmetyk Wszech Czasów) La Roche Posay Iso-Urea Mleczko wygładzająco - nawilżające.
Na ten produkt trafiłam z polecenia Pani dermatolog. W okresie letnim gdy częściej korzystałam z kąpielisk i basenów, niestety dotknęła mnie dziwna przypadłość skórna, z którą nigdy wcześniej nie miałam do czynienia. Na moich łydkach po depilacji pojawiły się ogniska przesuszenia, zaczerwienione plamy - przypominające uczulenie na laktozę.smarowałam te miejsca wit. A ale niestety nie pomagało - a dodatkowo ograniczało wystawianie nóg na światło dzienne. Własnie z tym problemem trafiłam do zaprzyjaźnionej dermatolog. Okazało się, że w wyniku depilacji , naruszyłam naskórek oraz warstwę ochronną skóry i doszło do infekcji np: na basenie lub plaży.
W tym celu zakupiłam z polecenia -  La Roche Posay Iso-Urea.


Według producenta:


ISO-UREA wygładza i przywraca skórze komfort. W delikatny sposób pomaga usuwać obumarłe komórki z powierzchni skóry, dzięki czemu obniża poziom łuszczenia i rogowacenia skóry, wygładza nierówną, szorstką powierzchnię skóry ciała, wzmacnia barierę ochronną skóry i łagodzi uczucie dyskomfortu. Natychmiast wchłania się w skórę, nie pozostawiając na niej tłustego filmu. 
Przeznaczony do skóry suchej i szorstkiej z tendencją do rogowacenia (łokcie, kolana, łydki).

Mleczko nie jest tanie, kosztowało mnie 60,00zł bardzo zagryzałam zęby aby je kupić . Pojemność była normalna  200ml. Mleczko w konsystencji jest dość gęste, kolor ma mleczny, szklisty. Co do zapachu to bardzo mi przypadł do gustu,ciężko go do czegokolwiek porównać ale jest delikatny i przyjemny. Po nałożeniu na skórę czułam natychmiastową ulgę. Bardzo intensywnie nawilża i szybko się wchłania. Balsam okazał się niesamowicie wydajny, nawet niewielka ilość wystarcza na dużą powierzchnię. Po 4 dniach stosowania 2 razy dziennie moje problemy ze skóra zniknęły bez śladu pozostawiając po sobie bardzo nawilżoną, zdrową , gładką i jednolitą skórę. W opakowaniu pozostało mi tego balsamu bardzo dużo, używałam go przez kolejne 4 miesiące, zawsze po kąpieli na stopy, kolana , łydki , łokcie i ramiona. Skóra staje się bardzo aksamitna i gładka. Wyzbyłam się szorstkich stóp i łokci. Po wykończeniu opakowania, stan skóry utrzymywał się przez wiele miesięcy bez zastrzeżeń, plamy na łydkach już nie wróciły. Dzisiaj wiem, że ten zakup był wart swojej ceny i zadziałał bardziej jak lek niż jak kosmetyk. Wiem, że La Roche Posay Iso-Urea można dostać w promocyjnych cenach i są to znaczne zniżki np : w aptekach Superpharm czy w internecie
Dla mnie to totalny KWC, wszystko co obiecuje nam producent jest w 100% spełnione. Warto także poczytać o opiniach TUTAJ


piątek, 21 października 2011

Halloween

propozycja make up na imprezę Halloween.
Jak wam się podoba?


5.000 wejść!!!

Moi drodzy to już 5.000 wejść na bloga. Taki wynik zaledwie w 3,5 miesiąca to dowód na to, że posty zamieszczane prze zemnie są dla was źródłem przydatnej wiedzy i ciekawych tematów. Niezmiernie mi miło z takiego zainteresowania. Mama nadzieję, że wasze podpowiedzi tematów oraz komentarze będą pomagały mi prowadzenie go coraz bardziej profesjonalnie i stanie się on dla was ważnym źródłem informacji. Szczerze liczę na wasz udział w dzieleniu się swoimi wrażeniami na różne interesujące was tematy. Dziękuję.




czwartek, 20 października 2011

Witaminy

Wit. B5....

Wit. B5 (min. D-pantenol)

Wit. B5 to mieszanina następujących związków:
kwasu pantotenowego
panteiny
pantenolu
koenzymu A
W kosmetologii najczęściej wykorzystywany jest D-pantenol.

Niezwykła witamina B5:
  • potrzebna do właściwego wzrostu włosów, paznokci, pomaga utrzymać jędrność i elastyczność skóry
  • zwiększa przenikanie innych substancji
  • poprawia strukturę naskórka
  • przyspiesza gojenie
  • regulujące funkcje gruczołów łojowych
  • ma działanie nawilżające
  • przyspiesza tworzenie melaniny (ważna przy częstych kąpielach słonecznych)
  • działa osłaniająco, stymuluje syntezę lipidów (uwolnienie tłuszczów)
  • łagodzi podrażnienia, właściwości przeciwzapalne
Zasady praktykowania:
  • bardzo łagodna witamina nie powoduje podrażnień i uczuleń;
  • rozpuszczalna w wodzie i alkoholu etylowym;
  • stosowania w kosmetykach ułatwia smarowalność, stabilizuję pienienie, reguluje lepkość;
  • stosowana w preparatach do golenia, płynach do higieny intymnej, lakierach do włosów - zapobiega krystalizacji;
  • leczeniu łuszczycy, rybiej łuski, 
  • zmniejszaniu nasilenia działań niepożądanych na skórę, związanych z leczeniem retinoidami
  • łagodzeniu świądu, szorstkości i suchości skóry
  • jest nietoksyczna;
  • bierze udział w leczeniu ran, stłuczeń, blizn, odleżyn, owrzodzeń, oparzeń, ran pooperacyjnych.
Kiedy stosować:
  1. wybieraj preparaty do włosów z wit. B5:
    dzięki swoim właściwościom nawilżającym oraz regenerującym wspomaga odbudowę łusek włosa przy ich mechanicznych uszkodzeniach. Ma także działanie ochronne przed rozdwajaniem się końcówek, łamaniem włosów oraz przedwczesnym siwieniu.
  2. sięgaj po wit. B5 w czasie nasłonecznienia skóry:
    przyjmowanie doustne tej witaminy wspomaga wydzielanie melaniny. Ta naturalna ochrona skóry przed promieniami UV jest niezbędna do prawidłowego jej funkcjonowania. Opóźnia procesy starzenia się, zapobiega powstawaniu piegów.
  3. Niedobór:Pierwsze oznaki ostrzegawcze niedoboru witaminy B5 to bóle i sztywność w stawach, wypadanie włosów, przedwczesna siwizna, drobne pęknięcia skóry w kącikach ust i oczu, uczucie odrętwienia i skurcze w ramionach i nogach, trudności z nauką, uczucie rozdrażnienia, kłopoty ze wzrokiem, obstrukcja.
  4. sięgnij po krem-maść:
    w przypadkach oparzeń (np.słonecznych), opuchlizn, tzw. zajadów, przesuszenia naskórka. Maść lub krem z witaminą B5  (d-pantenolem) stosowany jest jako lek łagodzący. Bardzo delikatny - może być również stosowana dla niemowląt. Ze względu na swoje właściwości rozpuszczania w wodzie i alkoholu - preparaty mają najczęściej  konsystencję żelu co dodatkowo sprzyja przy stosowaniu ich w kosmetykach dla mężczyzn i sportowców.
  5. przy odchudzaniu:
    Przyczynia się - choć tylko pośrednio - do zachowania szczupłej sylwetki lub do utraty wagi, gdyż przyspiesza uwalnianie się tłuszczów z komórek tłuszczowych. Dzięki temu pomaga w spalaniu tłuszczów.

środa, 19 października 2011

wit. A....

Wit. A (retinol)
Witaminy towarzyszą nam wszędzie, ale dopiero ich niedobór zauważamy. Dzisiejszy post poświęcę właśnie tym niezbędnym maleństwom bez, których nasze życie byłoby niemożliwe. 
Tym razem skupię się wyłącznie na witaminach zwartych w kosmetykach.Będę pisała o nic w osobnych postach tak aby nie zanudzić was długim referatem o pięciu na raz.Będą to informacje tylko niezbędne i najbardziej interesujące. Nie będę ich tak jak uczono mnie w szkole kosmetycznej ponieważ takie informacje są wam nie potrzebne. Na pierwszy ogień idzie Retinol
Najczęściej używanymi witaminami w kosmetykach jest pięciu wspaniałych: wit. A, B5, C, E, F
rozpuszczalne w wodzie: witaminy z grupy B (B1, B2, B5, B6, B9, B12,
B15), PP, H, C

rozpuszczalne w tłuszczach: A, D, E, K, F

Cudowna Witamina A:

  • systematyczne stosowanie w wysokich stężeniach zmniejsza przebarwienia skóry, wybiela plamy słoneczne i piegi:
  • antyoksydant
  • wspomaga regenerację naskórka
  • stymuluje produkcję keratynocytów
  • odpowiada za wzrost włosów
  • ma wpływ na równowagę wodnotłuszczową
  • reguluje produkcję sebum
  • opóźnia zmiany związane z procesem starzenia się - zmarszczki, przesuszenie, plamy
  • zapobiega wiotczeniu skóry
  • poprzez systematyczne stosowanie kremów z ta witamina zostaje stymulowana skóra właściwa do regeneracji oraz polepszenia jej jędrności
Zasady praktykowania:

  • najczęściej stosowania w preparatach tłuszczowych ze względu na swoją rozpuszczalność (kremach, olejkach, emulsjach, maściach)
  • gromadzi się w naskórku;
  • ze względu na swoje właściwości do utleniania się - kosmetyki powinny być szczelnie (możliwie najmniej tlenu) przechowywane w ciemnym miejscu z dala od światła;
  • A+E i A+C to duety najkorzystniejsze dla naszej skóry.
Formy wit. A stosowane w kosmetykach:

  1. Kwas retinowy (tretinoina) (najsilniejsza forma wit. A , silnie złuszcza, hamuje działanie gruczołów łojowych, likwiduje przebarwienia.
  2. Retinal (łagodniejsza forma retinolu, bardziej stabilna - częściej używana w kosmetykach)
  3. Retinol (czysta forma wit. A, mało stabilna, uwrażliwiająca na światło, lekko złuszczająca)
  4. Prowitaminy A ( jeden z wielu form to beta-karoten przyjmowany doustnie)
Kiedy stosować:
  • przy leczeniu zapalenia około-mieszkowego:na twoich ramionach wciąż pokazują się Chrostki ?, ty je wyciskasz i powstają małe blizny a w innym miejscu na ramieniu pojawia się ich więcej? to może być zapalenie około-mieszkowe. Smaruj (jesienią i zimą) ramiona maścią z Retinolem ( dostępna w aptece cena około 30 zł) problem zniknie już po kilku dniach. Pamiętaj aby chronić te miejsca przed słońcem.
  • przy leczeniu przesuszonych ognisk i liszai:
    bywa czasem tak że na twarzy pojawiają się przesuszenia lub liszaje wywołane podrażnieniem skóry. Z pomocą przyjdzie Ci maść z witamina A Hasco lek ( w aptece około 2,50 zł) ma delikatny cytrynowy zapach oraz tłusta konsystencję, smarowanie ust i ognisk łuszczących się systematycznie wieczorami - szybko wyleczy przesuszone zmiany
  • przy gojeniu ran:wyciskałaś upierdliwego pryszcza, rozdrapałaś ranę? zazwyczaj taki stan gojenia będzie trwał 2 tygodnie. Maść z wit. A znacznie przyspieszy odbudowę naskórka w tym miejscu i pomoże zagoić ranę bez konsekwencji blizny.
  • zamiast kremu na noc:
    Maść z witaminą A rewelacyjnie sprawdza się zamiast kremu na noc, Jest to inwestycja na korzyść młodości, regeneracji i ustabilizowania gruczołów łojowych. 
  • chronić przed światłem:
    aby stosować tą witaminą w formie maści bez szkody dla własnego wyglądu koniecznie trzeba zachować szczególną ostrożność w wystawianiu twarzy lub innych części ciała na działanie promieni słonecznych - niestety prowadzi to do podrażnień skóry. Na co dzień używaj jej z filtrem UVA i UVB. 

czwartek, 13 października 2011

Intymna Pro z myślą o kobiecych sprawach

Przedstawiam nowy kosmetyk, który moim zdaniem jest wart uwagi. 
AA Intymna pro Specjalistyczny płyn do higieny intymnej FRESH.
moja inwencja twórcza 
według producenta :

Receptura płynu zawiera czynnik aktywnie odświeżający, 
który neutralizuje niepożądane zapachy oraz hamuje rozwój bakterii odpowiedzialnych za ich powstawanie, dając uczucie długotrwałej świeżości przez cały dzień. Dzięki formule o pH 4 z naturalnym kwasem mlekowym i betainą płyn utrzymuje odpowiednią równowagę mikrobiologiczną miejsc intymnych, zmniejszając ryzyko infekcji i zapobiegając wysuszaniu śluzówki. Witamina A i D-pantenol wykazują działanie regenerujące i łagodzą podrażnienia.
Jest rekomendowany do codziennej higieny okolic intymnych, 
w sytuacjach gdy istnieje potrzeba wyjątkowo skutecznego odświeżenia: po wysiłku fizycznym (siłownia, basen, fitness), po stosunku płciowym, przy problemach z upławami.

Teraz trochę ja o nim opowiem:
  • Płyn ( bardziej żel ) jest przezroczysty;
  • Przepięknie pachnie - świeżo i delikatnie ;
  • bardzo łatwo się dozuje za pomocą pompki, które zawiera opakowanie;
  • po umyciu tym płynem, praktycznie od razu odczuwa się ulgę i pełen komfort;
  • leczy podrażnienia;
  • skutecznie zapobiega upławom;
  • nie przesusza;
  • po wysiłku fizycznym , np: na rowerze daje natychmiastową ulgę.
  • zapobiega powracaniu infekcji;
  • jest bardzo delikatny w działaniu;
  • nie podrażnia;
Jestem bardzo zadowolona z tego kosmetyku. Nie sądziłam, że będzie tak skuteczny. Zaskoczyło mnie to, że efekt jest tak szybki i długotrwały. Zakupiłam go w Rossmannie i kosztował 9,99 zł / 200ml opakowany jest w kartonowe pudełko. wcześniej używałam płynów z Ziaji . Dla mnie jest to kosmetyk który w pełni spełnia obietnice jakie zapisane są na opakowaniu. 

Nie my(dl)l się....

Pobudka ! 6:30- 7:00 rano wstajemy i czas na poranną toaletę.
Orzeźwiające umycia twarz zimna wodą - to jedna z tych czynności, która skutecznie nas budzi.
Sama woda niestety nie myje!. Zmywa jedynie kurz i pot. Jedak na twarzy jest także tłuszcz i naskórek. Używanie wody z mydłem (zasadowym) powoduje, że więcej sobie szkodzisz niszcząc kwaśną florę. Na twarzy mamy naturalny płaszcz ochronny ( hydro-lipidowy czyli wodno- tłuszczowy), mydło zasadowe bardzo osłabia tą warstwę , w skutek czego szybko pojawiają się nowe wypryski i niedoskonałości. Do mycia twarzy używa się tylko preparatów specjalistycznych, które dokładnie oczyszczają skórę , zachowują odpowiednie pH oraz wspomagają działanie kremów. 
W doborze kosmetyków kieruj się typem swojej skóry:

  1. skóra przetłuszczająca się - świeci się na całej powierzchni lub w strefie T ( czoło, nos, broda) dla ciebie są preparaty z Cynkiem, siarką lub na bazie ziołowej. Bardzo dobrze matują skórę ( bez przesuszania jej) doskonale oczyszczają , uspokajają gruczoły łojowe .
  2. skóra wrażliwa - wybieraj kosmetyki do cery alergicznej czyli te hypoalergiczne, bezzapachowe, delikatne w działaniu. Najczęściej pozbawione są konserwantów, które stosuje się w większości naszych kosmetyków. Najlepiej zaglądaj za nimi do apteki.
  3. skóra łojotokowa - objawiająca się licznymi pryszczami, wciąż powracającymi. Unikaj peelingów ziarnistych!. Dla tego typu skóry powstały preparaty z kwasami złuszczającymi naskórek (salicylowymi lub owocowymi). Skutecznie oczyszczają pory, maja działanie antybakteryjne. W skład nich wchodzi min. dobrze znany olejek z drzewa herbacianego. pisałam o nim TUTAJ
  4. skóra normalna - czyli taka, która nie sprawia Ci większych problemów. O jej zdrowie także trzeba dbać. W tym celu wybieraj preparaty nawilżające. 
Oto parę sprawdzonych kosmetyków do mycia twarzy.

moja inwencja twórcza
  1.  L'Oréal, Pure Zone, 30 s.Chrono Clear, żel głęboko oczyszczający ze szczoteczką, do skóry tłustej i trądzikowej, 150 ml/22,50 zł - więcej o produkcie pisałam TUTAJ
  2. Biodema, Sebium Moussant, antybakteryjny żel do skóry tłustej, mieszanej oraz trądzikowej. Także zamiast pianki do golenia przy problemach z zapaleniem mieszków włosowych. 200 ml/44 zł (w aptekach)
  3. Iwostin, Purritin, pianka oczyszczająca do skóry tłustej, mieszanej, wrażliwej i alergicznej, z olejkiem z drzewa herbacianego i triclosanem , 165 ml/31 zł (w aptekach)
  4. Vichy, Normaderm, żel oczyszczający, 200 ml/37 zł (w aptekach)
  5.  Vichy Homme, Gel Nettoyant Purifiant, żel oczyszczający do mycia twarzy z kwasem salicylowym, 125 ml/47 zł (w aptekach).

wtorek, 11 października 2011

"Sekrety Makijażu" nowa książka Eryki Sokólskiej

Oto wyszła nowa książka autorstwa Eryki Sokólskiej. Tym razem znana wizażystka stworzyła poradnik dla firmy Avon. W książce znajdziecie propozycje makijaży wykonanych za pomocą kolorówki firmy Avon. Autorka podzieliła poradnik na dziewięć działów:

  • Sekrety piękna
  • Akcesoria i przybory
  • kosmetyki
  • dobór kolorów
  • przegotowania
  • podstawowe zasady
  • techniki makijażu
  • makijaż na różne okazje 
  • inspiracje
Całość to czysta esencja wiedzy , fachowe porady  ważne podpowiedzi. Dla osób, które znają zasady wykonywania prawidłowego makijażu będzie, to miła powtórka. Zaś dla tych, którzy nie maja w tym doświadczenia , poradnik wiele podpowie, ułatwi wykonanie makijażu oraz pomoże dobrać odpowiednie kosmetyki.

Książka dostępna już w Empiku
cena: 49,99 zł TUTAJ

poniedziałek, 10 października 2011

Dzisiejszy Look - fiolet i róż

  • baza pod makijaż SEPHORA
  • baza pod cienie ART DECO 
  • Korektor ALL ABOUT EYES CLINIQUE
  • Podkład REVLON COLORSTAY 180 SAND BEIGE CERA MIESZANA 
  • Puder sypki IsaDora, Perfect Loose Powder 
  • róż na policzki INGLOT BLUSH nr 88
  • Bronzer IsaDora nr 87
  • cienie sypkie  M.A.C  fiolet i róż
  • Eveline BEAUTY LINE Kredka do oczu brązowa
  • Tusz do rzęs ULTIMATE DEFINITION Manhattan
  • błyszczyk H&M 



Dzisiejszy Look

  • baza pod makijaż SEPHORA
  • baza pod cienie ART DECO 
  • Korektor ALL ABOUT EYES CLINIQUE
  • Podkład REVLON COLORSTAY 180 SAND BEIGE CERA MIESZANA 
  • Puder sypki IsaDora, Perfect Loose Powder 
  • róż na policzki INGLOT BLUSH nr 88
  • Bronzer IsaDora nr 87
  • cienie sypkie  M.A.C 
  • Eveline BEAUTY LINE Kredka do oczu brązowa
  • Tusz do rzęs ULTIMATE DEFINITION Manhattan
  • błyszczyk H&M 







komfort na twarzy...

Drodzy panowie. Niestety jesteście w tej gorszej sytuacji niż kobiety pod względem ochrony twarzy przed zimnem . Dlaczego? Nie używacie podkładów, pudrów które stanowią ważna barierę między środowiskiem zewnętrznym a cerą. Dla was pomyślano o tym w innych kosmetykach. Tym razem żele idą na bok. Ich wodna konsystencja jest bardzo niedobra na mrozy i chłody. Trzeba będzie przemóc swoje niechęci do kremów na rzecz zdrowia i komfortu.




Cera mężczyzny - w okresie zimowo- jesiennym bardzo często wystawiona jest na ekstremalne warunki. Mocne nagrzewanie wnętrza samochodu oraz częste przebywanie na zewnątrz w mróz bez odpowiedniej ochrony. Do tego dochodzi bledną pielęgnacja w tym okresie. Intensywne , nawilżanie, używanie kremu Nivea lub wysuszanie kosmetykami po goleniu. 


Jak prawidłowo je aplikować ? na pewno nie bezpośrednio na twarz. Nakładamy niewielką ilość na dłonie i tam energicznie rozmasowujemy oraz ogrzewany, tak aby konsystencja była delikatniejsza dla twarzy a jej aplikowanie odbywało się partiami ( czoło, nos, broda, policzek lewy policzek prawy oraz żuchwa). Jeżeli po aplikacji twoja twarz się świeci a ty czujesz, że jest tłusta odciśnij nadmiar na ręczniku papierowym , a następnym razem użyj mniej kremu.
Jeżeli krem zaczniesz rozcierać na twarzy  :

  • przez jego gęstość zaczniesz rozciągać skórę w różne strony;
  • możesz spowodować że naniesiesz zbyt dużo kremu i ciężko będzie Ci go usunąć;
  • przetłuścisz cerę.

Tak więc co dla was?
Kremy, które wam polecam są dosyć gęste, bardzo wydajne, tłuste ale za to w odpowiednim dawkowaniu spełniają swoje zadanie bez obciążania cery.



Iwostin, lipidowy krem SPF 15

Kolastyna, Seria ochronna na zimę, Krem do pielęgnacji cery wrażliwej z prowitaminą B5
Dax Cosmetics, Perfecta Winter Care, Krem ochronny dla narciarzy
Neutrogena Formuła Norweska Krem do twarzy na zimę
DERMIKA Exist - krem regenerujący do skóry suchej 50ml

poniżej pięciu....

Nadeszła jesień. Taka chłodna i nieprzyjemna. Kto z was nie jest choć przeziębiony? Zaczynam widzieć szaliki, rękawiczki i czapki. Co to oznacza dla naszej twarzy i ciała?
W tym okresie nie dosyć, że nasza cera traci na blasku przez choroby, to w dodatku zmiany temperatur i klimatyzacja pogarszają jej stan jeszcze bardziej. Jakiś czas temu w rozmowie z moja babcią śmiałyśmy się, że wszystkie problemy kiedyś załatwiał zwykły krem Nivea, a dzisiaj może zaszkodzić nam bardziej niż sobie zdajemy z tego sprawę. Co w takim razie "zakładać na twarz i dłonie?" 


dla cery tłustej i mieszanej mam bardzo dobre wiadomości - ten typ ma o tyle lepiej w okresie jesienno-zimowym od cery suchej, ponieważ jeżeli krem zawiedzie - to nasz płaszcz wodno-lipidowy powinien nas zabezpieczyć przed mrozem i wilgocią. Klimatyzacja, nawiewy zadziałają bardziej na korzyść cery tłustej sprawiając mniejsze świecenie się w strefie "T" . Ale nie rozleniwiajmy się za bardzo - wahania temperatur spowodowane  mrozem na dworze i ciepłem w pomieszczeniach, działają także pobudzająco na gruczoły wytwarzające sebum i w miejscach takich gdzie twarz styka się z czapką bądź szalikiem może pojawiać się więcej wyprysków. Jesienią i zima dla tego typu cery używamy kremów półtłustych lekkich


Cera sucha- nadszedł ten moment gdzie zaczną pojawiać się przesuszenia, swędzenie i pieczenie. Podrażnienia wywołane kontaktem skóra twarzy z szlakiem lub czapką. Jeżeli krem będzie źle dobrany - ten typ cery sam sobie nie poradzi. Dlatego tak ważne jest odpowiednie dobranie pielęgnacji w tym okresie. Zero nawilżenia! tak tak - wiem co piszę. Nawilżenie zimą równa się rumieńcami, popękanymi naczyńkami, odmrożeniami. Stawiaj na natłuszczenie. Krem Nivea odkładamy na półkę z napisem wiosna - lato (gdyż jest na bazie wody) i sięgamy po kremy zimowe na bazie tłuszczu. Nawilżenie stosujemy w domowym SPA -w postaci maseczek. Kremy bogate w tłuszcze maja w swoim "wyposażeniu" ważne witaminy takie jak np: A i E. 


Cera naczynkowa- jesienno-zimowa pielęgnacja jest bardzo ważna dla tej kłopotliwej cery. Dla jej pielęgnacji ważne znaczenia mają takie składniki jak: witaminę C, witaminę K, wyciąg z kasztanowca, arniki, czy miłorzębu japońskiego. Pamiętajmy aby kremy stosowane w zimowych warunkach były Twoim przemyślanym zakupem. Zanim sięgniesz po taki krem na półce sklepowej - poczytaj o nim na forach , zapoznaj się z jego składem i dopiero wtedy wybieraj się na zakupy. 


Jakim firmom warto się przyjrzeć w wyborze kremu?
moje propozycje to:

  • Vichy
  • Neutrogena
  • Dr Irena Eris, Lirene
  • Oceanic AA
  • Iwostin
  • Kolastyna
Dlaczego nie polecam konkretnych kremów? Sprawa jest bardzo indywidualna. Każdy krem ma swoje plusy i minusy. Cera także nie jest nigdy stricte taka jaką opisują podręczniki. Tym razem liczę na was drogie dziewczyny . Jeżeli jesteście zadowolone z jakiegoś konkretnego kremu - podzielcie się tym z innymi za pośrednictwem mojego bloga - w komentarzach :) czekam na wasze opinie.

czwartek, 6 października 2011

Men Expert Hydra Energetic Turbo Booster

Poranna opuchlizna twarzy - podobno problem nie tylko kobiet, ale także mężczyzn i to w znacznej części tych śpiochów.

  • późne pory chodzenia spać;
  • nocne seanse przed komputerem;
  • późne jedzenie kolacji lub podjadanie nocne ( szczególnie potraw słonych);
  • intensywny wysiłek przed snem;
  • imprezy;
  • papierosy, alkohol;
Mogłabym tak wymieniać tych grzeszków nocnych bardzo długo. To wszystko ma ogromny wpływ na organizm ale także na jego wygląd. Właśnie dla takich wykroczeń względem swojej twarzy- został stworzony kosmetyk, którego wam szczerze zazdroszczę. 

L`Oreal Men Expert  Hydra Energetic Turbo Booster (Nawilżający żel wzmacniający)
cena: ok. 40 zł /50 ml
dostaniesz go we wszystkich drogeriach kosmetycznych

Jest pierwszym kosmetykiem przeznaczonym dla mężczyzn o tak wszechstronnym działaniu. 
  1. Jego forma żelu zawiera wit. C czyli silne działanie energetyzujące ( moja wskazówka- ze względu na zawartość witaminy C unikaj wystawiania kosmetyku w miejscu, w którym jest światło dzienne, ponieważ ta witamina utlenia się w kontakcie z promieniami UV)
  2. posiada składniki odprężające i odświeżające twarz tj. np: Mentol. Po nałożeniu jest wrażenie chłodu. To sprawia,że opuchlizna bardzo szybko znika. ( moja uwaga: nie nakładaj go na świeżo ogoloną twarz ponieważ, uczucie może być bardzo niemiłe i bolące)
  3. Wspaniale nawilża, oraz dodaje blasku zmęczonej skórze. W konsystencji nie jest tłusty,nie lepi się , nie świeci się po nim skóra, zapach bardzo przyjemny, bardzo szybko się wchłania. Używaj go rano i wieczorem na umytą twarz ( moja uwaga: opakowanie zawiera wygodną pompkę, która  świetnie dozuje kosmetyk, nie przesadzaj z ilością - jedno wyciśnięcie ( tzw. jedna pompka) powinna wystarczyć.
  4. żel nawilżający , także ma działanie opróżniając starzenie się skóry. 
  5. Jeżeli miejscami twoja twarz jest znacznie przesuszona - staraj się nie używać tego kosmetyku tak często na te partie -  zawiera on niestety alkohol co mnie bardzo zaniepokoiło, mimo to z opinii mężczyzn nie wynika aby znacznie wysuszał twarz.  
  6. po zastosowaniu skóra naprawdę dostaje dawkę energii, odpręża się , znika opuchlizna.
  7. Nie używaj jako żel pod oczy - może spowodować łzawienie i podrażnienie  przez zawarty mentol i alkohol

Poproszę o żel...

Jako kobieta zastanowiło mnie, dlaczego kosmetyki dla mężczyzn w większej części to żele?

  • żel pod prysznic, 
  • żel do golenia
  • żel po goleniu
  • żel pod oczy
  • żel (jako krem) do twarzy
  • żel peeling do twarzy
  • żel do włosów
Wniosek okazał się bardzo prosty - panowie nie lubią smarować się mazidłami o konsystencji kremowej( jak to często robią ich kobiety). Rynek kosmetyków przeprowadził wiele takich badań konsumenckich i na ich podstawie powstały linie For Men w większej części zawierające żele.
Z obserwacji jest nie trudno zauważyć, że mężczyźni bardzo rzadko sięgają po peelingi złuszczające naskórek. W takiej sytuacji stosowanie kremu, którego konsystencja jest cięższa od żelu powodowało by zatykanie porów oraz częstsze pojawianie się wyprysków .
Forma żelu jest lekka, nie pozostawia tłustej warstwy na twarzy, szybka , wygodna i dyskretna a co najważniejsze bardziej męska niż krem , który kojarzy się z kosmetyczką dziewczyny. 
  • Żel (Gelatum) - koloidalne dyspersje ciała stałego w cieczy. Jeżeli środowiskiem, w którym ciało stałe jest rozproszone to woda mówimy o hydrożelach. Obecnie stosowane coraz częściej gdyż wiele substancji ma lepsze właściwości w tej postaci niż w postaci maści czy kremów. (dr n. farm. Piotr Kaczmarczyk)
Żel to także forma wody. Grono męskie zgodzi się ze mną, że nic tak nie orzeźwia jak poranne umycie twarzy zimną wodą! Stosowanie żelu właśnie z tym się kojarzy - z orzeźwieniem. Jeżeli używany przez Ciebie kosmetyk ma w dodatku mentol, który potęguje uczucie chłodu na twarzy, tym chętniej do niego wracasz każdego ranka. 
Już teraz zapraszam do następnego posta właśnie dotyczącego takiego hydrożelu .

środa, 5 października 2011

Siła to męska rzecz....

Witam wszystkich Panów odwiedzających mój blog .
Doszły mnie słuchy, że pewne grono mężczyzn regularnie czyta tego bloga - niezmiernie mi miło :)
Chciałabym również i was zachęcić do używania kosmetyków z serii for Men.
Będę polecała lub odradzała wiele produktów. Panie znajda tu pomoc w dobraniu kosmetyku dla swojego mężczyzny, oraz przydatne uwagi w codziennej pielęgnacji męskiej twarzy.
Oczywiści moje opinie i rady nie będą się brały z czystej teorii - mam to szczęście, że męskie grono domowników jest bardzo chętne do wydawania opinii na temat efektów kosmetyków, które im polecam.
Zachęcam do zadawania pytań oraz dzielenia się ze mną swoimi opiniami. 
Drodzy Panowie macie problem z cerą ? nie potraficie poradzić sobie z  podrażnieniami ? ciągle powracające wypryski lub nadmierne przesuszenie męczy was ? Piszcie do mnie w komentarzach lub na email czarna2201@gmail.com 
Pierwszy Post już jutro ...

Kciuki w dół...


Dzisiaj na kciuki w dół zasługuje płyn micelarny Ziaja.
O tym jak działa i powinien działać płyn micelarny pisałam TUTAJ.
Co do produktu firmy Ziaja mam wiele zastrzeżeń:

  • płynem tym bardzo trudno zmyć makijaż;
  • makijażu wodoodpornego nie zmywa wcale;
  • rozmazuje kosmetyki po twarzy;
  • potrzebowałam 12 płatków kosmetycznych aby zmyć do czysta make-up dzienny;
  • zachowuje się jak tonik, a nie jak płyn micelarny;
  • mało wydajny;
  • nie radzi sobie z eyelinerem i tuszem;
W moim odczuciu to nie jest płyn micelarny. Tym razem Ziaja mnie zawiodła.
Dlaczego go zakupiłam? Akurat tego dnia skończył się mój płyn micelarny Vichy - chcąc na parę dni zastąpić go czymś tanim- zanim przyjdzie nowy z Allegro skusiłam się sympatią do firmy oraz ceną. Teraz wiem, ze nie był wart nawet tych 8 zł. Nie zadziałał w żaden sposób na moją cerę! Może to nawet dobrze. Odradzam tego zakupu - znam wile innych płynów które  naprawdę spełniają swoje zadanie i są warte swojej ceny