
Pierwszy z nich to Świeca z Yerba Mate.
Zniewala świeżym zapachem zielonej herbaty ( nawet wtedy gdy się nie pali) Całkowicie zmienia nastrój, jestem w niej totalnie zakochana! Zielony, intensywny i soczysty kolor potęguje uczucie relaksu.
Najważniejsze, że jest to produkt naturalny a swój zapach zawdzięcza wyłącznie olejkom eterycznym. Nie dymi i topi się bezpiecznie do środka. Miła odmiana przy wieczornym relaksie lub domowym SPA. Szczerze polecam ponieważ ja jestem z niej bardzo zadowolona. Więcej poczytacie na sklep kolonialny Wojciecha Cejrowskiego.
Nie lubię Cejrowskiego :P Wiem, że produkt może być świetny, ale osoba która go rekomenduje już na wstępie mnie odstrasza :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam jego książki :) Świeca wydaje się być ciekawa. Lubię zapach zielonej herbaty.
OdpowiedzUsuńszczerze polecam , ten zapach jest nieziemski.
Usuńhttp://aleksandra-makijaz.blogspot.com/2012/03/z-racji-tego-ze-moj-blog-niedawno.html Zapraszam do wzięcia udziału w konkursie makijażowym u mnie ;)
OdpowiedzUsuń