Witam późnym wieczorem,
od dwóch lat używam ulubionego kremu do twarzy Vichy Normaderm Tri-activ a tak nie wiele o nim pisałam. Ale zacznijmy od początku....
Jestem szczęśliwa posiadaczką cery mieszanej w stronę tłustej, z tendencją do przesuszania się na polikach w okresie zimowym. Wszelkie niedoskonałości tej skóry nie są mi obce : zaskórniki, drobne przebarwienia, świecenie się w strefie T, zatykanie się porów, nadmierne wydzielanie sebum.Wiele lat walczyłam z tą trudną cerą aż w końcu ją pokochałam, taką jaką jest! Czyli bardzo wymagającą!
Na krem Normaderm skusiłam się po przeczytaniu paru opinii w internecie - w aptece zabiła mnie jego cena ale Allegro skutecznie poradziło sobie z tym i zamówiłam swój pierwszy krem drogą internetową.
Co mnie w nim urzekło?
- opakowanie, które jest bardzo higieniczne i nawet po długim stosowaniu kremu nie ma obawy aby zmienił on swoje właściwości pod wpływem powietrza, ponieważ uniemożliwia to fantastyczna pompka;
- zapach, bardzo delikatny i świeży;
- konsystencja, lekka , kremowa, łatwo rozprowadza się po skórze i dobrze wchłania;
- efekt, skóra jest bardzo nawilżona ale matowa, koloryt ujednolicony, hamuje nadmierne świecenie się, rewelacyjnie zapobiega powstawaniu zaskórników i wyprysków, efekt utrzymuje się bardzo długo.
Uwagi:
Aby się nie zrazić do tego kremu jest parę zasad jego stosowania, te zasady są moja własną opinią wyrobioną przez ponad dwa lata stosowania tego dermokosmetyku:
- pierwsze nałożenie kremu może powodować szczypanie i swędzenie w okolicach skrzydełek nosa, czoła, brody - to efekt działania składników aktywnych, które regulują wydzielanie się nadmiernie sebum. Uczucie po paru minutach znika ,ale ważne jest aby się nie drapać;
- Zawsze używaj kremu na świeżo oczyszczoną skórę twarzy ( jednak staraj się nie przesuszać jej żelami do mycia);
- nakładaj krem czystymi palcami, delikatnie bez naciągania skóry;
- Najlepiej stosuj go tylko raz, na noc lub na dzień, jeżeli nałożysz go rano i wieczorem, możesz mieć wrażenie ,że twoja cera nie chce go przyjmować i reaguje rolowaniem się preparatu na twarzy.
- Wyciśnięcie jednej pompki to stanowczo za dużo jak na jedną aplikacje - poznasz to po tym że możesz mieć problem z podkładem, który się zważy, za to pół pompki jest wystarczająca.
- ze względu na brak filtru UV polecam używać go nocą , mimo że jest przeznaczony na dzień - osobiście uważam,że krem który posiada w swoim składzie kwasy owocowe (stężenie nie jest mi bliżej znane) uwrażliwia cerę na działanie promieni UV
- jeżeli chcesz używać go pod makijaż ( ponieważ twój podkład posiada filtry UV) to zawsze daj mu 15 - 20 min na całkowite wchłonięcie,
- Wiele osób zarzuca mu że po minięciu magicznych 7 dni zaczyna się przesuszenie skóry - zwróć uwag e w jakich partiach i zwyczajnie dawkuj krem w małych ilościach w tych miejscach.
- W przypadku mojej cery maiłam wrażenie, że po 7 dniach błyszczy się ona bardziej ale stan ten ustał po kolejnym tygodniu i trwa do dziś!
- Używam kremu raz - dwa razy w tygodniu - więcej nie potrzeba - co miał naprawić - naprawił i stan ten utrzymuję.
- Czy nadaje się pod makijaż? Jak dla mnie - jak najbardziej! ale używam bazy pod podkład tak więc krem różnicy mi nie robi.
Z ręką na sercu i pomimo wielu zarzutów jakie są np. na Wizaż.pl szczerze polecam ten rewelacyjny krem każdej dziewczynie ,która posiada cerę taką jak moja. Krem zdziałał cuda i jestem mu wdzięczna. Mam nadzieję, że okaże się równie pomocny wielu z was.
Pozdrawiam
xo xo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za ten komentarz.
Proszę o kulturę wypowiedzi. Pozdrawiam i Zapraszam ponownie