Nasze naturalne rzęsy są zazwyczaj rzadsze przy wewnętrznym kąciku oka a gęstsze przy zewnętrznym.Niestety przy tych sztucznych ta różnica jest bardzo niewielka i to sprawia tak nienaturalny wygląd.
Alternatywą dla rzęs na pasku są kępki. Niestety te ostatnie częściej ulegają odklejeniu (odpadaniu) W ich przypadku mocny klej jest bezcennym nabytkiem.
Wczoraj zakupiłam sobie rzęsy na pasku ( takie jak na zdjęciu obok) w celu podkreślenia swojego makijażu i nadania zalotnego wyglądu oka. Niestety natknęłam się na problem okropnie sztucznego , plastikowego wyglądu. Co zrobiłam ? Przecięłam je na pół i przykleiłam na zewnętrzny kąciku oka co wyglądało bardzo dobrze.
Według opinii osób, które były wczoraj na sesji zdjęciowej, rzęsy wyglądały na przedłużane, a nie doklejane. Taki zabieg powiększył oko i podkreślił makijaż.
Czekam na zdjęcia, i mam nadzieję,że będzie na nich widać jaki efekt powstał po takim eksperymencie:)
Moja rada:
- Jeżeli jesteś posiadaczką tzw. opadającej powieki , nie dla ciebie są rzęsy na czarnym pasku przy których wymagane jest malowanie kreski eyelinerem. Dla takich oczu powstały rzęsy na sylikonowych paskach z kępkami.
http://cosrocewokowpadnie.blogspot.com/2010/12/sztuczne-rzesy-ardel.html |
- Natomiast jeżeli twoje oczy są zbyt blisko osadzone nosa , zabieg który opisałam na początku posta, czyli przyklejenie gęstszych rzęs przy zewnętrznym kąciku oka, pomoże Ci je optycznie rozszerzyć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za ten komentarz.
Proszę o kulturę wypowiedzi. Pozdrawiam i Zapraszam ponownie