czwartek, 14 czerwca 2012

Praktyczne triki na nietrafione kosmetyki, Trik 1 ( tusz do rzęs )

Hello,
moje drogie blogowiczki, mając na uwadze, że jesteśmy testerami  kosmetyków i naszym zadaniem jest szczera ocena produktu - nie zależnie od tego jakie on ma recenzje w internecie - trafiamy na kompletne buble, które kosztowały nas nie mało czasu aby się z nimi zaznajomi i do tego nasze zarobione pieniążki. W moich i w wielu innych postach brakuje mi w podsumowaniu często pomysłów jak wykorzystać dany produkt, który nie spełnił swojego zadania jakie obiecuje nam producent.
Dlatego postanowiłam co jakiś czas wystawiać posta poświęconego praktycznemu wykorzystywaniu kosmetyków ( a może i nie tylko kosmetyków ) Tak więc do dzieła. 


Ps: zaznaczam,że niektóre pomysły mogą być już wam doskonale znany, będę je umieszczać ponieważ znam osoby którym takie triki są obce, dlatego proszę o wyrozumiałość.

KOSZMARNY TUSZ DO RZĘS:

  • jak go wykorzystać zanim straci swój termin ważności ? To bardzo proste, musisz się tylko zaopatrzyć w pędzelek do malowania kresek i masz wspaniały eyeliner , który się nie kruszy i nie matowieje. Ten sposób wykorzystywałam bardzo wiele razy , a nawet były momenty gdzie nie kupowałam eyelinerów wcale , korzystając

4 komentarze:

  1. Bardzo fajny pomysł na posty :) Z niecierpliwością będę czekała na kolejne :) Nietrafiony balsam do ust można wykorzystać do nawilżania skórek przy paznokciach. A co do kiepskich tuszy to czasami wystarczy wymienić szczoteczkę na inną i okazuje się, że byle jaki tusz staje się dużo lepszy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny pomysł będę musiała spróbować tuszu jako eyelinera :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobry pomysł, nie pomyślałam o tym ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Strasznie się cieszę ,że tak wam przypadł ten pomysł do gustu. Co go balsamu świetny pomysł o tym bym nie pomyślała :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za ten komentarz.
Proszę o kulturę wypowiedzi. Pozdrawiam i Zapraszam ponownie